Ferrari zmylone prognozą pogody
2010-04-03 19:13Zespół Ferrari padł ofiarą błędnej prognozy pogody. Podobnie jak kierowcy McLarena, obaj zawodnicy Scuderii zakończyli kwalifikacje już w Q1. Mimo to liczą na odrobienie strat w wyścigu i zdobycie małych punktów.
Fernando Alonso
„Spodziewaliśmy się, że deszcz przestanie padać i dlatego pozostaliśmy w garażu dłużej niż reszta stawki. Gdy wyjechaliśmy, warunki jeszcze się pogorszyły i nawet na w pełni deszczowych oponach nie byliśmy w stanie poprawić czasów. Deszcz potrafi sprawić niespodziankę, ale sesja przekształciła się w loterię. Dzisiejszy dzień przebiegł dla nas źle, a my znaleźliśmy się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Niemniej jednak, wynik kwalifikacji jest wart jedynie tyle ile kartka papieru, na której jest zapisany, gdyż punkty przyznaje się p wyścigu. Oczywiście start z tyłu stawki stawia nas w złej sytuacji, ale jak widzieliśmy w Melbourne, wszystko może się przytrafić, a my musimy wierzyć w nasze zdolności. Musimy dać z siebie wszystko i zdobyć jakieś punkty.”
Felipe Massa
„Przykro nam za to co się stało. Czekaliśmy nieco dłużej zanim wyjechaliśmy na tor, gdyż mieliśmy prognozę sugerującą poprawę sytuacji, ale okazało się że na torze jest jeszcze więcej wody. Popełniliśmy błąd z prognozą pogody. Teraz musimy dać z siebie wszystko w wyścigu. Będzie ciężko, jak zawsze gdy startuje się z końca stawki, ale postaramy się zdobyć jakieś punkty. Ciężko powiedzieć czy lepiej liczyć na deszcz czy na ładną pogodę: być może w deszczu jest większa szansa na odwrócenie tabeli z wynikami, ale równie dobrze jest szansa zakończenia wyścigu przed czasem.”
Tagi:
———
Powrót