Hamilton po raz drugi w tym sezonie

2010-06-14 22:25
GP Kanady można z pewnością określić jako jeden z najbardziej zróżnicowanych pod względem strategii wyścigów sezonu. Za sprawą słabej wytrzymałości opon w normalnych warunkach po raz pierwszy kierowcy zmuszeni byli do kilku zjazdów do boksów. Zespół McLarena po raz drugi z rzędu zdobył w Kanadzie podwójne zwycięstwo.

R E K L A M A

make cash

 

Start wyścigu o GP Kanady nie mógł obejść się bez incydentu. Ciasna pierwsza część toru okazała się zdradliwa dla Felipe Massy, który za sobą pociągnął także Vitantonio Liuzziego. Na całym zamieszaniu skorzystał Robert Kubica, który po pierwszych zakrętach był już szósty, cały czas podążając za Webberem, który na starcie został karnie przesunięty o pięć miejsc za wymianę skrzyni biegów.

O bliskość ściany mistrzów już na pierwszym okrążeniu przekonał się Kamui Kobayashi.

Kierowcy, którzy startowali do wyścigu na miękkiej mieszance opon już po 5 okrążeniach rozpoczęli serię zjazdów do boksów co skrzętnie wykorzystali obaj kierowcy Red Bulla oraz Robert Kubica. Trójka ta mimo startu na teoretycznie lepszej, bardziej wytrzymałej oponie nie cieszyła się jednak długo swoim prowadzeniem.

Robert Kubica na pierwszy postój zjechał już na 10 okrążeniu, podczas gdy kierowcy Red Bulla trzy okrążenia później. Gdy na swój zjazd zdecydował się Michael Schumacher, podczas powrotu na tor Niemiec ostro walczył z Kubicą o pozycję. Obaj ścieli szykanę, po czym siedmiokrotny mistrz świata musiał wrócić do boksów na drugi postój.

Piękną walkę w boksach stoczyli także mechanicy McLarena i Ferrari. Fernando Alonso dzięki szybszej zmianie opon wyprzedził Lewisa Hamiltona, jednak na torze kilka okrążeń później Brytyjczyk odzyskał swoją pozycję.

Po pierwszych postojach w wyścigu prowadził Lewis Hamilton, przed Fernando Alonso, Jensonem Buttonem, Sebastianem Vettelem, Markiem Webberem oraz Robertem Kubicą.

Kierowcy bardzo szybko zdecydowali się także na drugą serię postojów, jednak jak się okazało była to ostatnia tura zjazdów czołówki, a na ostatnich okrążeniach ostatecznie na prowadzeniu znalazły się dwa McLareny.

Podium zostało uzupełnione przez Fernando Alonso, a tuż za czołową trójką znaleźli się obaj kierowcy Red Bulla- Sebastian Vettel i Mark Webber.

Robert Kubica, który do wyścigu wystartował na twardej mieszance opon na 10 okrążeń przed metą zjechał na swój trzeci i ostatni postój, podczas którego założono Polakowi miękką mieszankę opon. Polak mógł w ten sposób kręcić najszybsze okrążenia, jednak zabrakło czasu na wyprzedzenie Rosberga. Robert Kubica GP Kanady ostatecznie zakończył na siódmej pozycji.

W czołowej, punktowanej dziesiątce znaleźli się jeszcze: Sebastien Buemi, Vitantonio Liuzzi oraz Adrian Sutil.

Podczas wyścigu o GP Kanady pełne ręce roboty mieli sędziowie, którzy najczęściej karali Witalija Pietrowa. Rosjanin musiał przejechać przez aleję serwisową najpierw za falstart, a później za spowodowanie wypadku.

Poz.   Kierowca Zespół Czas Pkt.
  1   L.Hamilton McLaren   25
  2   J.Button McLaren +2.2 18
  3   F.Alonso Ferrari +9.2 15
  4   S.Vettel Red Bull +37.8 12
  5   M.Webber Red Bull +39.2 10
  6   N.Rosberg Mercedes +56.0 8
  7   R.Kubica Renault +57.3 6
  8   S.Buemi Toro Rosso +1 okr. 4
  9   V.Liuzzi Force India +1 okr. 2
  10   A.Sutil Force India +1 okr. 1
  11   M.Schumacher Mercedes +1 okr.  
  12   J.Alguersuari Toro Rosso +1 okr.  
  13   N.Hulkenberg Williams +1 okr.  
  14   R.Barrichello Williams +1 okr.  
  15   F.Massa Ferrari +1 okr.  
  16   H.Kovalainen Lotus +2 okr.  
  17   W.Pietrow Renault +2 okr.  
  18   K.Chandhok HRT F1 +4 okr.  
  19   L. di Grassi Virgin Racing +5 okr.  
  20   T.Glock Virgin Racing +20 okr.  
  21   J.Trulli Lotus +28 okr.  
  22   P.de la Rosa BMW Sauber +40 okr.  
  23   B.Senna HRT F1 +57 okr.  
  24   K.Kobayashi BMW Sauber +69 okr.

formula1.pl

Powrót

Wyszukiwanie

2010 Dziel Pasje ©